Wędzonka krotoszyńska według Marioli
Składniki:
- schab nie obrabiany z przyrostami 2,5 kg
- Zalewa peklowa:
- peklosól 130 g
- cukier 20 g
- woda 1 litr
- Dodatki do zalewy peklowej:
- połamane liście laurowe 10-12 liści
- ziele angielskie 20 ziaren
- czosnek pół głowki (pokroić w kawałki, nie obierać)
Wędzonka krotoszyńska według marioli – jak zrobić?
-
Wykonanie solanki:
W szklance wody zagotowujemy wszystkie przyprawy: czosnek, liście laurowe i ziele angielskie. Gotujemy 15 minut, parzymy pod przykryciem do ostygnięcia. Ostudzone przelewamy przez sitko i do odcedzonego wywaru dolewamy zimną wodę, aby był litr. Dodajemy 13 dag peklosoli, 20 g cukru i mieszamy do rozpuszczenia.
Szprycowanie:
Nabieramy w dużą strzykawkę z iglicą (szprycą), zimnej solanki i nakłuwając w kilku miejscach w każdym kawałku mięsa wstrzykujemy solankę. Musimy równo rozdzielić solankę w mięso, łącznie 300 ml solanki.
-
Peklowanie:
Mięso, już po nastrzyku, układamy w garnku kamiennym i zalewamy pozostałą, zimną zalewą. Garnek przykrywamy i wstawiamy do lodówki lub w zimne miejsce na 4 dni. Codziennie kawałki mięsa przekładamy.
-
Osuszanie:
Po 4 dniach peklowania płuczemy każdy kawałek mięsa w bieżącej, zimnej wodzie z solanki, wycieramy papierowymi ręczniczkami, osznurowujemy.
- Wieszamy na kij w celu osuszenia. Osuszamy minimum 8 godzin.
-
Wędzenie:
Osuszony kawałek mięsa umieszczamy w garnkowej wędzarni. Miałam dwa kawałki mięsa i każdy wędziłam osobno.
- Wędzimy na zrębkach olcha/brzoza 2 godziny w temperaturze 50-60 stopni Celsjusza, podpiekamy w kolejnych 30 minutach w temperaturze 80 stopni Celsjusza.
- Po procesie podpiekania kończymy wędzenie. Czekamy aż temperatura w garnku spadnie do 30 stopni Celsjusza, wtedy możemy podnieść pokrywę garnka i zdjąć zamocowany kawałek uwędzonego mięsa.
-
Studzenie:
Uwędzone kawałki mięsa wieszamy na kiju i studzimy w pokojowej temperaturze. Ostudzone wędzonki wkładamy do lodówki na kilka godzin, niech wędlinka sobie odpocznie 🙂
Wędzonka krotoszyńska według Marioli – dodatkowe informacje
Przy tradycyjnym wędzeniu w wędzarni kawałków mięsa nie sznurujemy. Ja osznurowałam ze względu małej powierzchni w garnku do wędzenia. Miałam dwa kawałki do uwędzenia i każdy wędziłam osobno.
Zobacz inne przepisy
Poprzedni przepis: Wędzone tofu w wiórkach kokosowych
Następny przepis: wędzony schab z dzika