PIECZONY BOCZEK W MARYNACIE MIODOWO – CZOSNKOWEJ

Kuszący i oleisty skwierczący boczek w miodzie, dzięki swojemu słodko-słonemu smakowi, jest bez porównania jednym z najbardziej satysfakcjonujących komfortowych dań, na które każdy z nas czasami ma ochotę. Przygotowanie tak smakowitego boczku, to nie tylko jedzenie: to prawdziwa sztuka. Dla miłośników wybornej przekąski przygotowaliśmy przepis na pieczony boczek w marynacie miodowo-czosnkowej. To idealna kombinacja słodkiego miodu z ostrym czosnkiem, które doskonale komponują się z boczkiem, nadając mu wyjątkowego smaku i aromatu. Te składniki tworzą marynatę do boczku surowego, która wydobywa najszlachetniejsze smaki, a użycie jej w pieczeniu znacząco zmienia doznania kulinarne.

Składniki:

• 1 kg surowego boczku
• Marynata:
• 1 łyżka oleju
• 1 łyżka miodu
• 1 łyżeczka musztardy
• 1 i 1/2 łyżeczki vegety
• 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
• 2 ząbki czosnku
• 1/2 łyżeczki kminku
• pieprz (według własnego smaku)
• 1-2 łyżki wody (do rozcieńczenia marynaty)

Pieczony boczek w marynacie miodowo – czosnkowej – jak zrobić?

1. Składniki marynaty wymieszać na jednolitą masę. Gęstość marynaty regulować wodą.
2. Boczek umyć i wysuszyć papierowym ręcznikiem. Ponacinać błony wzdłuż kości, żeby je łatwo wyjąć po upieczeniu boczku. Mięso natrzeć marynatą, zawinąć w folię spożywczą i dać do lodówki na 1 godz. (można dłużej). Następnie boczek włożyć do rękawa do pieczenia i upiec w temperaturze 160 stopni przez około 1 godz. (sprawdzić patyczkiem, czy jest miękkie). Naciąć górną część rękawa na krzyż i odsłonić mięso i nie zmieniając temperatury pozostawić jeszcze na 10 minut, żeby się przyrumieniło. Wyjąć boczek z piekarnika i ostudzić. Włożyć do lodówki, żeby mięso stężało. Smacznego.

PIECZONY BOCZEK W MARYNACIE MIODOWO – CZOSNKOWEJ – dodatkowe informacje

Boczek można stosować jako wędlinę, a także jeżeli pokroimy grube plastry będzie porcją mięsa do obiadu polanym sosem z pieczenia.

Powstały sos z pieczenia zlać do miseczki i włożyć do lodówki. Można go wykorzystać przy sporządzaniu innych potraw, a nawet posmarować nim kromeczkę chleba.