Barania łopatka długo pieczona
Składniki:
- około 1400 g mięsa baraniego z łopatki
- 8 – 10 ząbków czosnku
- 2 gałązki świeżego rozmarynu, igiełki oberwane
- sól
- pieprz (u mnie kolendrowy)
- 2 – 3 łyżki oliwy
- główka czosnku do pieczenia
- 2 gałązki rozmarynu do pieczenia
- 2 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
Barania łopatka długo pieczona – jak zrobić?
-
1.
Łopatkę umyć, osuszyć. Mięso ponakłuwać i w nacięcia włożyć połowę ząbków czosnku. Jeżeli są za duże przekroić na pół. Pozostałe ząbki zetrzeć w blenderze z igiełkami rozmarynu i oliwą. Łopatkę posolić, posypać pieprzem, posmarować ze wszystkich stron oliwą z czosnkiem i rozmarynem, zawinąć w folię, włożyć na noc do lodówki.
-
2.
Następnego dnia doprowadzić mięso do temperatury pokojowej, Piekarni nagrzać do maksymalnej temperatury. Na dnie brytfanny rozłożyć ząbki czosnku, nie obierać, i dwie gałązki rozmarynu, na wierzchu ułożyć nasze mięso, polać oliwą , położyć parę ząbków czosnku, przykryć i wstawić do nagrzanego piekarnika. Natychmiast zmniejszyć temperaturę do 170 st C. i piec przez 4 godziny. Po dwóch godzinach podlać mięso winem.
-
3.
Mięso jest upieczone kiedy bez problemu odchodzi od kości. Mięso wyjąć, przykryć folią, doprawić sos. Można dodać nieco masła i śmietany. Ja tylko trochę go odparowałam – był tak smaczny, że nie wymagał, moim zdaniem, żadnych dodatków.
-
4.
Jeżeli jemy mięso zaraz po upieczeniu, podajemy je po prostu na półmisku, dzielimy i polewamy sosem. Ponieważ nasze było przewidziane do jedzenia na drugi dzień, po lekkim przestudzeniu, oddzieliłam mięso od kości, a następnego dnia, pokrojone w plastry, odgrzałam w sosie.
Barania łopatka długo pieczona – dodatkowe informacje
Zaraz po upieczeniu oddzieliłam ją od kości, po schłodzeniu przez noc w lodówce dała się pokroić w równe plastry. Oczywiście nie trzeba czekać do następnego dnia. Wystarczy doprawić sos i zjadać po wyjęciu z piekarnika.
Zobacz inne przepisy
Poprzedni przepis: Baranek Wielkanocny
Następny przepis: BARDZO PUSZYSTE PLACUSZKI