Tres Leches – meksykański przysmak

Tres Leches to popularny deser pochodzący z Ameryki Łacińskiej, szczególnie rozpowszechniony w Meksyku. Jest to lekki, mięciutki biszkopt nasączony miksturą trzech różnych rodzajów mleka, stąd jego nazwa, która w tłumaczeniu na język polski oznacza „trzy mleka”. Deser ten, mimo swojej prostoty, jest prawdziwie rajskim doznaniem dla podniebienia. Tres Leches to doskonałe połączenie delikatnej, puszystej struktury biszkoptu z bogatym, kremowym smakiem mleka. Choć przysmak ten może wydawać się na pierwszy rzut oka skomplikowany, to w rzeczywistości jest dość prosty do przygotowania.

Składniki:

• Ciasto:
• 190g mąki
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 115 g masła
• 200g białego cukru
• 5 jajek
• 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
• szczypta soli
• Krem:
• 400 ml 3,2%
• 1 puszka skondensowanego słodzonego mleka
• 1 puszka niesłodzonego skondensowanego mleka
• 400 ml kremówki
• 200 g szklanka białego cukru
• 1 łyżeczki ekstraktu waniliowego – lub cukier waniliowy
• opcjonalnie kwaskowe owoce do dekoracji (wiśnie, porzeczki, maliny)

Tres leches – meksykański przysmak – jak zrobić?

1. Rozgrzać piekarnik do 175 stopni. Mąkę przesiać z proszkiem, dodać sól. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać stopniowo jajka, na końcu dodając ekstrakt waniliowy. Dodawać mąkę z proszkiem i solą ciągle ucierając. Ciasto przełożyć do blaszki i piec ok. 30 min – wyjąć kiedy patyczek będzie suchy. Placek ponakłuwać dość gęsto widelcem.
2. Połączyć razem mleko i mleka skondensowane i polać nimi wystudzone ciasto. Należy uważać, żeby ciasto było równomiernie nasączone mlekiem.
3. Kremówkę ubić z cukrem i ekstraktem z wanilii wyłożyć na wierzch ciasta.

Ciasto jest przepyszne. Zupełnie inne od tego, co znamy. Ma konsystencję gąbki i dobrze trzymać je w chłodzie.

Tres Leches – dodatkowe informacje

W pierwszej wersji robiłam bez owoców – jak na zdjęciu, ale ciasto było lekko mdłe, dlatego uważam, że dodatek kwaskowych owoców to konieczność. Wystarczy trochę czerwonych porzeczek, malin lub wiśni rzuconych na bitą śmietanę i ciasto nabiera zupełnie innego charakteru.
Należy też uważać kiedy nasączamy ciasto mlekiem. Nie będę ukrywała, że trzeba wyczuć ile mleka wypije ciasto, ponieważ kiedy jest go za dużo, wtedy na talerzyku wokół niego powstaje kałuża mleka.
Jeżeli nie zamierzacie zjeść ciasta od razu, warto zrobić je w naczyniu żaroodpornym lub kamionce – wtedy nie ma ryzyka, że mleko wejdzie w reakcję z metalem z blaszki.