Lazania z dynią i mięsem mielonym
Lazania z dynią i mięsem mielonym to aromatyczne danie, które z powodzeniem może stać się głównym punktem jesiennego menu. Ten oryginalny przepis łączy w sobie soczystość mięsa mielonego z delikatnym smakiem dyni, tworząc niepowtarzalny smak. Unikalna kombinacja składników przepisu gwarantuje prawdziwą ucztę dla kubków smakowych. Przepis jest idealny dla osób szukających nowych smaków oraz dla miłośników połączenia tradycyjnej kuchni z nowoczesnymi trendami. Jest to również doskonała propozycja na rodzinny obiad czy spotkanie z przyjaciółmi.
Piotr Zieliński
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego
- połowa oczyszczonej i obranej dyni (u mnie dynia przed obraniem miała ok. 1800 g)
- 90 g koncentratu pomidorowego
- 1 cebula
- łyżeczka papryki słodkiej
- łyżeczka tymianku
- garść świeżej bazylii
- dwa ząbki czosnku
- sól, pieprz do smaku
- makaron lasagne
Lazania z dynią i mięsem mielonym – jak zrobić?
-
1.
Cebulę pokroić w kostkę i udusić. Dodać mięso i posiekany czosnek i dusić. W międzyczasie pokroić dynię na drobną kostkę. Dodać do mięsa, dolać trochę wody, dodać koncentrat i dusić aż dynia zmięknie. Bazylię posiekać, dorzucić i doprawić resztą przypraw. Gotować jeszcze chwilę. -
2.
Przygotować beszamel: robimy jasną zasmażkę z mąki i masła, dolewamy porcjami mleko, cały czas mieszając. Zdejmujemy sos z ognia, dodajemy żółtko, dokładnie roztrzepujemy. Dodajemy sok z cytryny, doprawiamy do smaku solą, cukrem, gałką i pieprzem. -
3.
Układać lazanię w formie (u mnie tortownica) warstwami sosu i makaronu na zmianę, zaczynając od płatów makaronu. Jako ostatnia warstwę układamy makaron. -
4.
Polewamy całość beszamelem, posypujemy startym serem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 st. na 30 minut.
Lazania z dynią i mięsem mielonym – dodatkowe informacje
Ważne! Każdą warstwę makaronu polać odrobiną gorącej wody – makaron wchłonie ją i tak się ugotuje nie zabierając wilgoci z sosu.
Zobacz inne przepisy
Poprzedni przepis: Lazania z mięsem mielonym i szpinakiem
Następny przepis: Łazanki po góralsku