Pączki z adwokatem

Pączki z adwokatem

Czyż nie brzmi to apetycznie – Pączki z adwokatem? Nawet jeśli nigdy nie próbowałeś takiego połączenia, to wierzę, że przepis na te wyjątkowe pączki porwie Cię do kuchennych eksperymentów. Świeże, smażone pączki, o aksamitnej konsystencji i delikatnym smaku dzięki przepisowi, który pochodzi od starej, polskiej babci to jedno. Ale kiedy dodamy do tego krem adwokatowy… wówczas eksperyment kulinarny nabiera niepowtarzalnego charakteru! Pączki z adwokatem to wyjątkowe połączenie, które jest idealne również dla tych, którzy lubią klasyczne pączki, ale poszukują nowych smaków. Spróbuj, a przekonasz się, że warto!

Składniki:

  • Rozczyn drożdźowy
  • 1 szklanka mleka
  • 50 g drożdży świeżych
  • 1 łyżka mąki
  • 1 łyżka cukru
  • oraz
  • 3 żółtka
  • 1 jajko
  • 2 łyżki cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 500 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 50 g masła
  • 2 łyżki spirytusu
  • 1 litr oleju rzepakowego
  • cukier puder do posypania
  • Krem adwokatowy
  • 1/2 szklanki mleka
  • 200 ml adwokatu
  • 1 żółtko
  • 1 budyń waniliowy
  • 1 łyżeczka cukru

Pączki z adwokatem – jak zrobić?

  1. 1.

    Krem adwokatowy

    Zagotować mleko z cukrem.

    Adwokat wymieszać z żółtkiem i budyniem, następnie wlać na gotujące mleko ciągle mieszając, aby nie przypalić kremu.

  2. 2.

    Ciasto drożdźowe

    Mleko podgrzać (ma być ciepłe, ale nie gorące), wlać do miseczki. Dodać pokruszone drożdźe, cukier i mąkę.

    Wymieszać składniki i postawić miseczkę na garnku z ciepłą wodą na 15 minut.

    Jajko, żółtka i oba cukry ubić na puszysty, biały krem – 10 minut mikserem.

    Do przesianej mąki z solą dodać wyrośnięte drożdźe i wymieszać łyżką.

    Dodać ubite jajka i wyrobić ciasto – 15 minut mikserem z końcówką hakiem.

    Dodać rozpuszczone, wystudzone masło i spirytus i wyrabiać do połączenia składników.

    Przykryć ciasto ściereczką i odstawić na 1,5 godziny do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.

    Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką i krótko zagnieść ciasto.

    Ciasto rozwałkować na grubość 1 cm i wycinać kółka szklanką lub metalową obręczą. Moje pączki wycinałam obręczą o średnicy 6 cm.

    Pozostawić je na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.

  3. 3.

    Smażenie pączków

    W tym czasie rozgrzać olej, najlepiej w metalowej misce, która ma większy obwód na górze i łatwiej smaży się nie tylko pączki. Ja mam taką specjalnie przeznaczoną do smażenia.

    Wyrośnięte krążki wrzucać po 4-5 sztuk i smażyć z obu stron na złoty kolor.

    Wyjmować łyżką cedzakową na ręcznik papierowy do osączenia z tłuszczu.

  4. 4.

    Wykończenie pączków

    Po wystudzeniu nadziewać pączki kremem wbijając szprycę z ostrą, długą końcówką z boku pączka na obwodzie.

    Nadziane posypać cukrem pudrem.

Pączki z adwokatem – dodatkowe informacje

Pączusie celowo zrobiłam małe, bo mały pączek to mało kalorii, pod warunkiem oczywiście, że zje się tylko jeden. Było trudno i niestety nie udał się ten wybieg. Ale pamiętajmy, że w tłusty czwartek nie liczymy kalorii.


Zobacz inne przepisy


Poprzedni przepis: Pączki Wiedeńskie - Gniazdka
Następny przepis: Pączki z dziurką

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close Cookmode