Drożdżówki z budyniem
Składniki:
- Składniki na ciasto drożdżowe:
- 500 g mąki pszennej (polecam markę Lubella do ciast drożdżowych)
- 50 g świeżych drożdży
- 5 łyżek cukru
- 100 g margaryny
- 2 jajka + 1 żółtko
- pół szklanki letniego mleka
- cukier waniliowy
- Składniki na budyń:
- 2 budynie waniliowe
- 3 szklanki mleka
- cukru tyle ile podano na opakowaniu budyniu
- Dodatkowo:
- mąka do podsypania ciasta podczas wyrabiania (niewiele)
- białko do posmarowania bułeczek
Drożdżówki z budyniem – jak zrobić?
-
1. Drożdże wkruszamy do miseczki, wlewamy mleko i 5 łyżek mąki ( z tych 500 g ) i dokładnie mieszamy. Odkładamy na kilka minut, żeby zaczyn zaczął pracować.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, roztopioną ( chłodną ) margarynę, 2 jajka, żółtko, cukier waniliowy i wyrośnięty zaczyn drożdżowy. Mieszamy, a następnie wykładamy na blat i wyrabiamy gładkie ciasto, nieklejące się do ręki. Jeśli jest taka potrzeba podsypujemy lekko mąką.
Wyrobione ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.
-
2. W tym czasie przygotowujemy budynie. Robimy je według przepisu na opakowaniu lecz w mniejszej ilości mleka ( 3 szklanki ).
Gdy budyń jest gotowy odstawiamy go do lekkiego przestudzenia ( nie może być całkiem zimny, bo źle się będzie go rozsmarowywało ).
- 3. Wyrośnięte ciasto wyciągamy na podsypany mąką blat i jeszcze raz lekko wyrabiamy. Następnie dzielimy na trzy części. Każdą rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok pół centymetra. Na każdy placek rozkładamy po równej części budyniu.
-
4. Następnie zwijamy placek w roladę.
Tak przygotowane rolady tniemy w plastry ok. 2 centymetry każdy.
- 5. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w pewnych odstępach od siebie.
-
6. Odstawiamy jeszcze na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Gdy bułeczki podrosną smarujemy je roztrzepanym białkiem.
Pieczemy ok. 25 minut.
Dodatkowe informacje – Drożdżówki z budyniem
Bułeczki z budyniem można zamrażać i potem wyciągać z zamrażarki kiedy mamy na nie ochotę. Doskonale smakują do śniadania z kawą zbożową.