W roku 1872 na wystawie światowej w Wiedniu zaprezentowano serki ołomunieckie – spotkały się z wielkim uznaniem i od tamtej pory goszczą na stołach całej Europy.
Udokumentowana historia twarożków ołomunieckich sięga XVI wieku. Mniej więcej właśnie wtedy na targu w Ołomuńcu pojawiły się serki wiejskie, które można uznać za przodków tych, które produkowane są w obecnych czasach.
Serki ołomunieckie, wytwarzane z kwaśnego mleka, to rodzaj serów dojrzewających z Czech. Są żółte, słone w smaku, wytwarzane w formie walca z wydrążonym środkiem. Można rozpoznać je po specyficznym, mocnym zapachu. Co ciekawe serki, choć na pierwszy „węch” odpychające, są bardzo uzależniające, świetnie pasują do piwa i ciężko się od nich oderwać.
Serki ołomunieckie można wykorzystać na kilka sposobów. Można je na przykład usmażyć w cieście naleśnikowym czy piwnym. Można je także panierować, jak kotlety schabowe w jajku, mące i bułce tartej. Świetnie też smakują na kromce ciemnego, razowego chleba z cebulą.