Pyszny rosół jest bazą wielu polskich zup, w tym pomidorowej, zacierkowej czy też ogórkowej. Ile gospodyń, tyle patentów na znakomity bulion. Zastanawiacie się czasem, jak zrobić treściwą zupę z tego, co wam pozostało? I czy to w ogóle możliwe? Tak, Ewa Wachowicz zdradza swój niezawodny patent na najlepszy rosół z resztek.
Uwielbiamy tradycyjny, polski rosół. Nie może go zabraknąć nie tylko w weekendy, ale także w ciągu tygodnia. Jest bazą nie tylko zup, ale także sosów, galarety czy innych dodatków do obiadu. Jesteście miłośnikami tłustszej zupy czy gotujecie raczej lekkostrawnie? Bez względu na to, jaki rosół wybieracie, wywar powinien być esencjonalny, klarowny oraz niezwykle wyrazisty. A czy wiecie, że codzienne „odpadki” mogą posłużyć za bazę bulionu i wspaniale podkreślić smak rosołu? Sprawdźcie patent od Ewy Wachowicz.
Rosół na kościach a rosół na mięsie
Rosół tradycyjny przygotowywany jest klasycznie na włoszczyźnie, w której skład wchodzą: korzeń pietruszki, kapusta, seler, cebula, marchewka oraz por. Dodatkowo nie może w nim zabraknąć liścia laurowego, ziela angielskiego czy też pieprzu. To baza, o której nie powinniśmy zapomnieć. Jest jednak odwieczny spór – czy rosół na kościach będzie gorszy w smaku od tego na kawałkach mięsa?
Wręcz przeciwnie, jest równie pyszny, a co ważniejsze, bardziej wartościowy. Wybierając się do znanego rzeźnika, koniecznie zapytajcie o najlepsze części do rosołu. Naszym faworytem są kurze łapki, nogi wieprzowe oraz kości udowe cielęce bądź wołowe. Dzięki zawartości sporej ilości kolagenu, baza rosołowa przyrządzona na takich kawałkach mięsa oraz kości jest kleista i idealna na zupę, a także gęsty, wyśmienity sos. Po dłuższym gotowaniu, wywar smakiem przebija nawet esencjonalny rosół na szpondrze czy udźcach.
Rosół z „resztek” – przepis Ewy Wachowicz
Resztki drugiego dania obiadowego, to niecodzienna baza do rosołu. Jednak takie pozostałości, jak obierki z ziemniaków, mogą być jeszcze bardziej aromatyczne, niż sam warzywny miąższ. Do ugotowania tego typu zupy najlepiej wybierzcie odpowiednio duże naczynie żaroodporne oraz szybkowar, dzięki któremu w sprawny sposób zrobicie wywar i cały rosół.
Składniki:
- obierki z 5-6 ziemniaków
- 2 średnie marchewki
- 1/2 niedużego selera
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2-3 gałązki natki pietruszki
- 1 gałązka lubczyku
- 1 łyżka suszonych ziół
- sól i pieprz w ilości do smaku
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
- Nastawcie na 200 stopni Celsjusza.
- Obierki z ziemniaków dokładnie wypłuczcie i osuszcie.
- Marchewki pokrójcie w kostkę.
- Cebulę i czosnek posiekajcie.
- Obierki ziemniaków pieczcie w piekarniku, skropione oliwą z oliwek, przez 25-30 minut.
- Następnie ugotujcie pozostałe warzywa wraz z ziołami przez ok. 60 minut.
- Następnie dodajcie obierki ziemniaków i gotujcie całość ok. 20 minut.
- Po tym czasie odcedźcie warzywa i już możecie podawać klarowny rosół.
Do rosołu z resztek świetnie będą pasować kluski lane bądź domowy makaron, ale możecie go podać także z gotowymi kluskami ze sklepu.