Skrzydłokwiat to piękna, ale wymagająca i dość kapryśna roślina. Pochodzi z tropików, a zatem uwielbia ciepło, dużą wilgotność powietrza i rozproszone światło. Uprawa skrzydłokwiatu w naszych warunkach klimatycznych może przysparzać trudności. Jednak przy odpowiedniej pielęgnacji oraz podlewaniu co określony czas domową mieszanką jest szansa, że wynagrodzi was oszałamiającymi kwiatami.
Kwitnący skrzydłokwiat to wielka radość i duma każdego miłośnika tych roślin. Niestety, często zdarza się, szczególnie w czasie letnich upałów, że skrzydłokwiaty słabną, więdną, marnieją w oczach. Dlaczego tak się dzieje? Mogą mieć na to wpływ przede wszystkim 3 czynniki: niewłaściwe stanowisko, nieregularne podlewanie, a także źle dobrane podłoże.
Skrzydłokwiat – jak go pielęgnować, żeby kwitł?
Roślina wymaga odpowiedniego traktowania, które zapewni jej warunki do wzrostu i kwitnienia. Zadbajcie o te parametry:
- Skrzydłokwiaty posadźcie w glebie dla roślin wilgociolubnych z obowiązkową warstwą keramzytu na dnie doniczki. Po zakupie powinny być od razu przesadzone do takiego podłoża. Co roku przesadzajcie rośliny do doniczki 2 rozmiary większej, dosypując im świeżą, właściwie dobraną ziemię;
- Utrzymujcie wysoką wilgotność powierza w otoczeniu skrzydłokwiatu (warto zainwestować w nawilżacz). Chrońcie go też przed zbyt wysokimi temperaturami. Rośliny tego gatunku lubią stanowiska dobrze oświetlone, ale bez działania bezpośredniego światła (wschodni lub zachodni parapet w półcieniu bez przeciągów będzie dla nich najlepszy);
- Skrzydłokwiaty należy podlewać nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu (zimą znacznie rzadziej) niedużą ilością wody tak, żeby gleba była wilgotna, ale nie tworzyły się zastoje. Woda powinna być miękka, odstana, w temperaturze pokojowej. Podlewajcie rośliny regularnie, z wyczuciem, by nie dopuścić do przelania.
Skrzydłokwiat zakwitnie szybciej niż się spodziewacie. Podsypcie go resztkami z kuchni
Domowy nawóz do skrzydłokwiatu
Jeżeli wasze skrzydłokwiaty marnieją w oczach, ich liście więdną lub żółkną i roślina nie wypuszcza kwiatów, to znak, że powinniście zmienić sposób ich pielęgnacji. Poza trzymaniem się zasad, o których pisaliśmy wyżej, warto zacząć podlewać rośliny domową odżywką, którą zrobicie z 2 składników.
Podstawą tej mieszanki jest kłącze imbiru, ponieważ zawiera ono pierwiastki niezbędne skrzydłokwiatom do prawidłowego rozwoju i kwitnienia. Są to azot, fosfor, potas, mangan, magnez i bor. Jeśli kupicie świeży korzeń, część wykorzystajcie dla siebie np. do przygotowania pobudzającego naparu z sokiem z cytryny i miodem, a częścią podzielcie się ze swoimi roślinami.
Będziecie potrzebować 10 cm korzenia imbiru (świeże kłącze) i 1 litr odstanej wody. Wystarczy pociąć imbir na mniejsze kawałki, wrzucić je do blendera, dolać wodę i całość zmiksować na papkę. Następnie przecedźcie resztki korzenia np. przez sitko lub gazę i powstałą miksturą podlewajcie rośliny co 2 tygodnie.
Możecie też przelać mieszankę do pojemnika z atomizerem (wykorzystajcie np. wypłukane z resztek opakowanie po sprayu do szyb) i spryskiwać skrzydłokwiaty tą odżywczą mgiełką co tydzień. Zobaczycie, że odwdzięczą się szybkim wzrostem, zdrowym wyglądem oraz oszałamiającymi kwiatami.
Skrzydłokwiat szybciej zapuści korzenie i da się rozmnożyć dzięki taniej przyprawie