Suszone pomidory w oliwie

Sezon pomidorowy to idealny moment na to, aby przygotować suszone pomidory w oliwie. Są nie tylko pyszne, ale przede wszystkim zdrowe i bardzo uniwersalne. Stanowią doskonały dodatek do różnego rodzaju dań, potrafiąc wzbogacić ich smak. Ten klasyczny przepis na suszone pomidory w oliwie nie jest skomplikowany, wręcz przeciwnie, jest bardzo prosty i każdy może go zrealizować w swojej kuchni. Znajdująca się w nich oliwa z oliwek ma wiele korzystnych dla zdrowia właściwości, a przy tym zachwyca swoim smakiem. Już teraz zachęcam do wypróbowania tego przepisu.

Składniki:

• pomidory Lima
• tymianek
• oregano
• rozmaryn
• sól morska gruboziarnista
• Zestaw ziół to nasza indywidualna sprawa, dajemy co lubimy, aczkolwiek bazylia i oregano to pierwsze dwie przyprawy, które do pomidorów pasują mi idealnie.
• Jeśli chcemy pójść dalej w naszym przetwarzaniu potrzebna nam jest zalewa:
• oliwa z oliwek wysokiej jakości
• 2-3 ząbki czosnku na słoik
• gałązka rozmarynu

Suszone pomidory w oliwie – jak zrobić?

1. Pomidory przecinamy na połówki, układamy w przygotowanych foremkach, posypujemy niewielką ilością soli oraz ziołami. Nie powinno się zbyt mocno przesuszyć pomidorów, miąższ powinien być miękki i w miarę jędrny, a boki twardsze i suche. W ten sposób pomidory są gotowe do dalszego przechowywania lub też do zalania ich oliwą i marynowania w słojach.
2. W wyparzonych, suchych słoikach układamy przygotowane pomidory, przekładając je czosnkiem i rozmarynem. Oliwę lekko podgrzewamy i zalewamy pomidory, patyczkiem do szaszłyków można pozbyć się pęcherzyków powietrza ze słoików. Zalewę, która zostanie w słoikach po wyjęciu pomidorów, można z powodzeniem wykorzystać w następnym roku do ponownego marynowania lub użyć jej do smażenia.

Suszone pomidory w oliwie – dodatkowe informacje

We Włoszech czy w Hiszpanii pomidory suszy się na słońcu przez około cztery dni, w naszym Polskim klimacie raczej trudno uzyskać w ten sposób suszone pomidory, więc trzeba się dostosować do naszych realiów. Ja pomidory suszyłam przez dwa wieczory, po około 2-3 godziny w piekarniku. Temperatura 70-80 C, w drzwiczki wkładam drewnianą łyżkę, aby nadmiar wilgoci mógł szybko odparować, dodatkowo włączam termoobieg co znacznie skraca czas suszenia.