Wyrazista, aromatyczna i o genialnej konsystencji – tak może smakować kiełbasa zrobiona w domu i to bez potrzeby wędzenia. Wystarczy, że zastosujecie prosty trik z kijem od szczotki. Spróbujcie raz, a już nigdy nie kupicie kiełbasy w sklepie.
Marzy wam się domowa kiełbasa pełna smaku i aromatu? Wcale nie musicie jeździć z nią do wędzarni. Oto znacznie lepszy sposób na zrobienie wyrazistego mięsa w domowym zaciszu. Jedyne, czego potrzebujecie, to długi kij i odrobina cierpliwości. Zobaczcie, jakie to proste.
Domowa kiełbasa bez wędzenia
Jak zrobić kiełbasę bez wędzarni? To banalnie proste. Wystarczy przetestować przepis na kiełbasę dojrzewającą, którą przygotowuje się bez obróbki termicznej, a jedynie metodą suszenia. Samo przygotowanie mięsa nie różni się od tradycyjnej receptury z wędzarni, jednak nadzianą w osłonki kiełbasę wiesza się na około 2 tygodnie w suchym i przewiewnym miejscu, tak, aby swobodnie zwisała. Najlepiej sprawdzi się do tego długi kij, na przykład taki od szczotki czy mopa, który oczywiście wcześniej trzeba bardzo dokładnie umyć.
Jak zrobić domową kiełbasę dojrzewającą?
Najważniejszym dodatkiem do mięsa jest oczywiście sól, która je zakonserwuje. Ile powinno się jej dodać? Najlepiej wykorzystać zarówno peklosól, jak i zwykłą sól kamienną i dodać każdej z nich po 10 g na każdy kilogram mięsa.
Oprócz tego przyda się też sporo czosnku i aromatycznych przypraw, dzięki którym suszone kiełbasa będzie zachwycała wyrazistością. Obowiązkowo dodajemy więc majeranek i grubo mielony pieprz, a także liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec i gorczycę. Jakiekolwiek przyprawy wybierzecie, ważne, aby dokładnie je zmielić lub zmiażdżyć w moździerzu.
Teraz trzeba już tylko dokładnie wymasować masę. W tym celu, do zmielonego mięsa warto też dodać 1-2 szklanki zimnej, przegotowanej wody, dzięki której kiełbasa będzie miała odpowiednią konsystencję.
Domowa biała kiełbasa wyjdzie tylko dzięki połączeniu tych 3 mięs. Nie idźcie na łatwiznę, bo będzie sucha i niesmaczna
Przepis na kiełbasę dojrzewającą krok po kroku
-
Mięso oczyszczamy, kroimy, a następnie mielimy w maszynce. Wszystkie przyprawy rozgniatamy w moździerzu, a czosnek bardzo drobno siekamy.
-
Zmielone mięso mieszamy z przyprawami i zaczynamy masować je dłońmi. W trakcie wyrabiania, stopniowo dolewamy zimną wodę, kontrolując konsystencję mięsa. Gotowa masa powinna być dosyć kleista.
-
Wyrobioną masę szczelnie przykrywamy folią i wkładamy do lodówki co najmniej na całą noc, a najlepiej nawet na 24 godziny. W tym czasie parzymy, a następnie moczymy jelita.
-
Po kilku godzinach wyciągamy mięso z lodówki i nadziewamy je w osłonki, formując niewielkie kiełbasy. Oczywiście najłatwiej będzie użyć maszynki ze specjalną lejkowatą końcówką, jednak można też zrobić to ręcznie.
-
Gotową kiełbasę wieszamy na czystym, długim kiju, który montujemy w miejscu o temperaturze około 20 stopni. Po dwóch dniach przewieszamy kijek w chłodniejszą temperaturę (około 15 stopni) i tam zostawiamy już do końca suszenia.
Jak suszyć kiełbasę dojrzewającą?
Przez pierwsze 2 doby kiełbasa powinna wisieć w temperaturze około 20 stopni, a kolejnych 10-14 dni w temperaturze 15 stopni. Należy jednak na bieżąco kontrolować jej wygląd i konsystencję, gdyż może się okazać gotowa już po 1,5 tygodnia. Warto od razu przygotować większą porcję za jednym razem, gdyż gotową kiełbasę dojrzewającą można przechowywać nawet do 3 miesięcy.
Zamiast gotować białą kiełbasę do żurku, zróbcie z niej wyjątkowy rarytas. Wystarczy 1 dodatek