Biały osad na kiszonych ogórkach to nic innego jak kwas mlekowy. To naturalne zjawisko, które towarzyszy fermentacji kiszonek. Sprawdźcie, jak odróżnić je od pleśni!
Ogórki kiszone oraz inne fermentowane warzywa zawierają prozdrowotne bakterie mlekowe, które przyczyniają się do utrzymania prawidłowej przemiany materii. Spożywane przynajmniej 2-3 razy w tygodniu doskonale wymiatają złogi z jelit jak miotełka!
Czym jest kwas mlekowy i jak odróżnić go od rozwijającej się pleśni?
Kwas mlekowy to związek chemiczny, który powstaje podczas procesu fermentacji. Jest produktem pośrednim w metabolizmie cukru. Występuje także w produktach mlecznych, takich jak kefir, jogurt czy też maślanka. W przypadku ogórków kiszonych pojawia się w postaci białego nalotu, który okala ogórki. Jednym z najczęstszych błędów jest ich mycie przed zjedzeniem – w ten sposób pozbawiamy ich najlepszych właściwości zdrowotnych!
Kożuch fermentacyjny, który pojawia się w wyniku procesu kiszenia, można w łatwy sposób odróżnić od pleśni. Jest on jednolity, kremowo biały. Dodatkowo jest równomierny, łaski na powierzchni wody. Pleśń z reguły pojawia się punktowo z zabarwieniem od białego po zielone czy niebieskie. Włochata struktura tworzy fałdki i wytwarza charakterystyczny ziemisty zapach. W tym wypadku cała kiszonka musi być wyrzucona.
Dlaczego na stałe warto wprowadzić kiszonki do diety?
Nie tylko ogórki kiszone są skarbnicą zdrowia – zaliczają się do niej również kiszone rzodkiewki, kalafior, marchewka a także popularne w Korei kimchi. To ostatnie może być przygotowywane zarówno na ostro, jak i w łagodnej wersji.
Zalety stosowania kiszonek w diecie:
- codzienna porcja błonnika w najlepszej postaci, która dodatkowo ułatwia walkę z kandydozą czyli przerostem Candidy,
- są niskokaloryczne i wspomagają odchudzanie,
- to doskonałe źródło witamin z grupy B oraz potasu czy witaminy C,
- wzmacniają odporność,
- zwiększają przyswajalność żelaza, co chroni przed anemią,
- pomagają w utrzymaniu poziomu cholesterolu w na prawidłowym poziomie.